Nowe nadzieje dla branży PV: prognozy na przyszłość

Nowe nadzieje dla branży PV: prognozy na przyszłość
Autor Agata Bąk
Agata Bąk26.12.2023 | 7 min.

Branża fotowoltaiczna przechodzi obecnie trudny okres związany ze spadkiem cen modułów PV. W magazynach w całej Europie zalegają duże zapasy towaru, a dystrybutorzy muszą pozbyć się ich do końca roku, nawet za cenę strat finansowych. Sytuację ratuje rynek amerykański, który dzięki ustawie IRA chroni rodzimych producentów przed azjatycką konkurencją. To powoduje wzrost produkcji i cen w USA. Eksperci przewidują, że do normalności europejski rynek fotowoltaiczny powróci w 2024 roku, kiedy rozwiązany zostanie problem nadwyżek magazynowych.

Ceny modułów fotowoltaicznych nadal spadają

Branża fotowoltaiczna zmaga się obecnie z trudną sytuacją rynkową. Od początku 2022 roku obserwujemy nieprzerwaną tendencję spadkową jeśli chodzi o ceny modułów PV. Tylko w okresie od stycznia do października tego roku średnie stawki za najtańsze panele krzemowe zmniejszyły się aż o 42%. Jeszcze we wrześniu kosztowały one 0,15 euro za wat, a miesiąc później było to już mniej niż 0,06 euro/W.

Co gorsza, eksperci nie spodziewają się szybkiej poprawy i uważają, że producenci będą dalej obniżać ceny, żeby dostosować się do możliwości rynku. Taka sytuacja oznacza, że praktycznie żaden gracz nie jest w stanie na tym zarobić. Dlatego nastroje w branży są minorowe, a perspektywy na najbliższe miesiące nie napawają optymizmem.

Europa vs USA

Co ciekawe, kryzys cenowy dotyka głównie rynek europejski i azjatycki. W Stanach Zjednoczonych, dzięki przyjęciu ustawy IRA promującej rodzimych producentów, ceny są nawet dwukrotnie wyższe niż w Europie. Pozwala to amerykańskim firmom utrzymywać zadowalającą rentowność.

Niestety, ten model regulowania rynku fotowoltaiki raczej nie będzie mógł być powielony na Starym Kontynencie. Dlatego europejscy producenci i dystrybutorzy modułów PV muszą mierzyć się z trudną rzeczywistością i radzić sobie na wolnym, konkurencyjnym rynku.

Nadprodukcja modułów PV w magazynach

Kluczowym problemem, z jakim mierzy się obecnie branża fotowoltaiczna w Europie, jest ogromna nadwyżka niesprzedanych modułów PV w magazynach. Według szacunków sięga ona nawet 80 GW! Tak znaczne zapasy to efekt nieprzewidzianego załamania popytu przy rosnącej podaży.

Tak wielkiego spadku cen nie spodziewał się nikt. Dlatego też sytuacja jest tak spektakularna, bo nikt się nie przygotował na taką ewentualność.

Tymczasem większość dystrybutorów, przewidując wzrost zapotrzebowania na fotowoltaikę, zapełniała magazyny na sezon letni. Kiedy jednak latem nie doszło do oczekiwanego ożywienia, zostali z ogromnymi, niesprzedanymi zapasami. Aby nie ponosić jeszcze większych strat, starają się teraz pozbyć towaru za wszelką cenę.

Walka z czasem

Największym wyzwaniem jest pozbycie się zalegających modułów PV jeszcze przed końcem 2022 roku. Dlatego możemy spodziewać się dalszych obniżek i wyprzedaży towarów prosto z magazynów. Niektórzy eksperci przewidują nawet, że moduły p-type z europejskich zapasów będą tańsze niż nowe dostawy z Chin.

Czytaj więcej: Wspaniała sprzedaż prądu fotowoltaika - Twój idealny sposób na zielone oszczędności!

Zmiany na rynku amerykańskim po IRA

Podczas gdy Europa zmaga się z nadprodukcją i spadającymi cenami, w Stanach Zjednoczonych rynek fotowoltaiki przechodzi zgoła odmienne zmiany. Jest to zasługa przegłosowanej latem br. ustawy IRA (Inflation Reduction Act), która zakłada m.in. hojne wsparcie dla rodzimej branży OZE, w tym producentów paneli słonecznych.

USA Europa
- ceny modułów nawet 2x wyższe niż w Europie - drastyczny spadek cen paneli PV
- wzrost produkcji - rosnące zapasy w magazynach
- dobre perspektywy dla biznesu - kryzys branży PV

Efektem IRA jest znaczący wzrost produkcji paneli słonecznych w samych Stanach, ponieważ lokalni producenci dostali zachętę w postaci ulg i dotacji. Ponadto ustawa utrudniła ekspansję tanich produktów z Azji, więc Amerykanie nie muszą obawiać się taniej, chińskiej konkurencji.

Ograniczenie importu z Azji chroni USA

Nowe nadzieje dla branży PV: prognozy na przyszłość

Kluczowym mechanizmem, który pomógł ożywić amerykański przemysł fotowoltaiczny, jest ograniczenie importu paneli słonecznych z Azji. Dzięki IRA ze Stanów zniknęła tania konkurencja ze strony chińskich producentów, którzy zalewali tamtejszy rynek tanimi produktami.

Teraz firmy z Państwa Środka, jeśli chcą sprzedawać swoje moce wytwórcze za ocean, będą musiały grać według reguł Amerykanów. Niektórzy już deklarują gotowość do budowy fabryk w USA, aby ominąć bariery importowe.

Pozostaje jednak pytanie, czy ten model protekcjonizmu branżowego będzie w stanie utrzymać się na dłuższą metę. Kluczowe znaczenie będzie miała konkurencyjność cenowa amerykańskich producentów względem azjatyckich gigantów produkujących panele taniej.

Zwiększenie produkcji w samych Stanach

Na razie jednak IRA zdaje egzamin i skutecznie pobudza produkcję paneli PV na terenie USA. Według danych OPIS, moce produkcyjne amerykańskich fabryk fotowoltaiki wzrosły z 7,8 GW rocznie w 2021 r. do nawet 12 GW na koniec 2023 r. To bardzo optymistyczny sygnał dla całej branży za oceanem.

Co więcej, zapowiedzi prezydenta Joe Bidena wskazują, że wsparcie OZE, w tym energii słonecznej, będzie dalej priorytetem jego administracji. Dlatego rodzimi producenci mogą spodziewać się kolejnych zachęt i ulg podatkowych, które zwiększą opłacalność ich działalności.

Czy USA zastąpi Chiny?

W dłuższej perspektywie realne wydaje się, aby to właśnie Stany Zjednoczone przejęły pozycję lidera produkcji fotowoltaiki od Chin. Piętrzące się problemy Państwa Środka (blackouty prądowe, kryzys na rynku nieruchomości) nie napawają optymizmem jeśli chodzi o utrzymanie dotychczasowej dominacji.

Powrót do normalności nastąpi w 2024 roku

Mimo trudnej sytuacji, jaką obecnie przechodzi europejski przemysł fotowoltaiczny, większość ekspertów spodziewa się poprawy w perspektywie kolejnych kilkunastu miesięcy. Prognozy mówią, że do stabilizacji powinno dojść w okolicach połowy 2024 roku.

Kluczowe znaczenie będzie miało rozwiązanie problemu zalegających w magazynach zapasów paneli słonecznych. Do czerwca przyszłego roku dystrybutorzy powinni opanować nadwyżki towaru, co uspokoi sytuację podażową. Ponadto spodziewany wzrost cen surowców i kosztów transportu także wpłynie pozytywnie na rentowność branży.

Nie oznacza to co prawda powrotu do złotego okresu sprzed kryzysu, ale przynajmniej poprawi kondycję finansową wielu firm, które ledwo wiążą koniec z końcem. A to już będzie sukces, biorąc pod uwagę fatalne nastroje panujące obecnie w branży fotowoltaicznej w Europie.

Podsumowanie

Branża fotowoltaiczna przechodzi obecnie trudny okres. Od początku roku obserwujemy tendencję spadkową jeśli chodzi o ceny paneli słonecznych, zwłaszcza w Europie. Dodatkowo rynek mierzy się z problemem ogromnych zapasów w magazynach, których dystrybutorzy za wszelką cenę próbują się pozbyć. Mimo tych problemów, eksperci spodziewają się poprawy sytuacji w drugiej połowie 2024 roku, kiedy to powinno dojść do stabilizacji.

Zgoła inaczej wygląda sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie dzięki ustawie IRA znacząco wzmocniono rodzimych producentów paneli PV. Ceny są tam zdecydowanie wyższe niż w Europie, a moce produkcyjne dynamicznie rosną. W dłuższej perspektywie USA mają potencjał, by przejąć pozycję lidera produkcji fotowoltaiki od Chin.

Podsumowując, o ile europejski rynek PV boryka się z problemami, o tyle w USA, dzięki protekcjonistycznym działaniom rządu, branża ma się całkiem dobrze. Amerykanie skutecznie ograniczyli tanie importy z Azji, dając impuls swoim firmom do zwiększania produkcji i inwestycji w moce wytwórcze.

Miejmy nadzieję, że w nadchodzących miesiącach, wraz z rozwiązaniem problemu zalegających zapasów i poprawą koniunktury, także europejscy producenci i dystrybutorzy paneli słonecznych powrócą na ścieżkę wzrostu. Branża fotowoltaiczna ma przed sobą świetlaną przyszłość, mimo obecnego kryzysu.

5 Podobnych Artykułów:

  1. Sprawdź Taryfę G11 Cena: Koszt Prądu, Ile Kosztuje 1 kWh - Zastosuj Kalkulator Kwh
  2. Twoje opinie o Sunday fotowoltaika - Odkryj prawdziwą moc Sunday Polska
  3. Koszty Budowy Farmy Fotowoltaicznej: Pełny Przegląd Kosztów Instalacji 100kw
  4. Czy branża pv czuje konkurencję ze strony małych wiatraków?
  5. Nowe procedury przy budowie instalacji fotowoltaicznych do 150 kW: Łatwiej, ale nie łatwo.
tagTagi
shareUdostępnij
Autor Agata Bąk
Agata Bąk

Jako inżynier energetyk specjalizuję się w odnawialnych źródłach energii. Na blogu publikuję poradniki doboru optymalnych rozwiązań fotowoltaicznych, solarnych i geotermalnych dla domu i firmy. Dzielę się wiedzą jak je najkorzystniej zaprojektować, zamontować i integrować z istniejącymi systemami grzewczymi.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze (0)

email
email

Polecane artykuły